Zdjęcie ze strony Polpak
Niedawno informowałem o tym, że nowym głównym wzmacniaczem zintegrowanym na stałym wyposażeniu Stereo i Kolorowo został włoski Audia Flight FL Three S (czytaj TUTAJ). Do niego, po kilku różnych przymiarkach, dobrałem także kolumny. Ostateczny (niełatwy) wybór padł na francuskie Triangle Esprit Antal EZ (czytaj test TUTAJ). Dlaczego te, a nie inne? Zdecydował ich wysmakowany design, piękne białe wykończenie lakieru fortepianowego oraz naturalnie - wspaniały dźwięk, o którym tak napisałem wcześniej:
"Kolumny zapewniają pełne i soczyste brzmienie - żwawe i energetyczne. Triangle niewymuszenie łączą wspaniałą muzykalność z dobrą rozdzielczością, energię grania z wyrafinowaniem tonalnym oraz dźwiękowy żar z detalicznością i subtelnością. Jestem autentycznie urzeczony tymi głośnikami, to sprzęt hi-fi na lata. Wielkie kolumny „Made in France!".
Wówczas, pisząc ten tekst, pomyślałem, że chciałbym mieć na stałe parę Esprit Antal EZ, ale w białym wybarwieniu high-gloss, a nie czarnym, jaki recenzowałem. Marzenia spełniły się; kilka dni temu przyjechały do mnie zamówione nowe, białe kolumny od polskiego ich dystrybutora, firmy Polpak z Warszawy. Oczywiście, przedtem dokładnie je sprawdziłem sprawdziłem i odsłuchałem w połączeniu ze wspomnianym wzmacniaczem Audia Flight FL Three S. Pasują do siebie jak ulał. Jako, że mają wysoką skuteczność 92 dB dobrze zgrywają się również ze wzmacniaczami lampowymi i innymi o niezbyt dużej mocy (np. z Pathos Classic One MKIII, o którym szerzej napiszę niebawem). Ponadto Triangle optymalnie nagłaśniają dość sporą powierzchnię 30 m2 mojego pomieszczenia odsłuchowego.
Wkrótce przedstawię kolejne elementy systemu referencyjnego Stereo i Kolorowo.
